Prostowanie węża® (wszelkie prawa zastrzeżone)    
Osoby występujące lub te, o których mówi się choć trochę.

Adam - chłopiec, któremu zaufano, pozostawiając na kilka godzin pod jego opieką dwie młodsze od niego dziewczynki,
adoratorzy - mężczyźni wzbudzający zaniepokojenie u nieszczęśnika odbywającego służbę wojskową, a wśród nich jeden szczególnie nachalny,
adwokat - elegancki mężczyzna w średnim wieku, lojalny pełnomocnik pięknej dziedziczki, a także inni pełnomocnicy stron w sprawie karnej,
Alan - tu i ówdzie przewijające się cudowne kiedyś dziecko, wybrane w końcu do roli szczęśliwego małżonka z rogami,
Alicja - kobieta uznawana powszechnie za durną, chciwą i prymitywną, choć sama o sobie posiadała zapewne lepsze mniemanie,
Ania - miła dziewczyna dbająca o właściwe odżywianie swego przystojnego kolegi z pracy, choć nie całkiem bezinteresownie,
Andrzej - chłopiec nieznośnie zachowujący się wobec spacerujących szkolnych koleżanek,
asystent - w miarę przystojny, choć nudnawy chłopak jednej ze studentek, która porzuciła go dla rewelacyjnego nastolatka lub, według innej, oficjalnej wersji, dla jego starszego brata,
babcia - określenie to dotyczy wielu bohaterek, aczkolwiek wskazano tu zapewne bezimienną zmarłą, której trupim zapachem przesiąknięty był pokój, gdzie przyszło zanocować jej niezadowolonemu z tego wnukowi,
babka - właścicielka wolnostojącego domu, która przyjęła pod swój dach wnuka z dziewczyną i ich nieślubnym kilkutygodniowym dzieckiem; wkrótce umarła, wspomina się tu także o innej babce pochodzącej ze wsi, protoplastce rodu,
Basia - wiejska dziewoja, namiętna żeglarka, ofiara własnych inwestycji w beznadziejne urojenia,
chłopacy - dwaj maturzyści, a potem studenci akademii sztuk pięknych, którzy zorganizowali sesję fotograficzną z udziałem małoletniej modelki,
chłopiec - mały przybysz z obcego podwórka, wsadzający palec tam, gdzie nie trzeba,
chrześnica skrycie majętnego, kontrowersyjnego starszego pana, dziedzicząca po nim relatywnie ogromną fortunę - postać mało istotna i tylko dlatego potraktowana tak powierzchownie,
ciocia - lekko utykająca, incydentalna opiekunka malutkiej dziewczynki; po powrocie do domu owo spostrzegawcze dziecko, bezwiednie naśladując chód przybranej cioci, przyprawiło swoich rodziców o uzasadniony niepokój doznania jakiejś poważnej kontuzji,
cioteczna babka - ofiara własnej, nieprzebierającej w środkach, młodszej siostry, która ukradła jej narzeczonego,
ciotka - supergruba kobieta, wspomniana ku przestrodze przed niekontrolowanym obżarstwem albo inna dama, która nie potrafiła przed otwartą trumną powstrzymać się od krytyki ponoć zbyt wyzywających szat zmarłej siostrzenicy,
córka wiceministra - dama gotowa przełknąć gorzką pigułkę poniżenia, aby za tę cenę zaliczyć upatrzoną zdobycz,
czternastolatka - koleżanka z klasy, pożądana przez mało atrakcyjnego rówieśnika, któremu pisemnie przesłała okrutne "nie",
Danuśka - bardzo wysoka piętnastolatka poddana kiedyś udanej, aczkolwiek ryzykownej, operacji kręgosłupa,
dentystka - osoba jeżdżąca godnym pozazdroszczenia pięknym autem,
doktor - na śmierć zakochany w swojej studentce adiunkt instytutu informatyki, z artystyczną żyłką do fotografiki,
dryblas od wioślarzy - ktoś, kto otrzymuje w nadmiarze to, na namiastkę czego inny musi solidnie zapracować,
dyrektor - partner do brydża, oskarżany o niecne potraktowanie dziewczyny o coś u niego zabiegającej; występują tu też i inni dyrektorzy: oddziału banku (poprzednik i następca), szkoły (w tym kobieta), sanatorium oraz ogrodu zoologicznego,
dyro - otyły dyrektor szkoły, amator lodów serwowanych przez uczennicę, do której zapałał skrytym afektem, trwającym aż do końca życia,
dziadek - kilku z wymienionych tu mężczyzn jest dziadkami, lecz w tym przypadku chodzi o kogoś, kto skręcał papierosy, posługując się wyrywanymi kartkami z bieżących zeszytów szkolnych własnych córek, albo kogoś, kto potrafił opłacić doktorat swemu rozpolitykowanemu synowi,
dziewczyna ze wsi - nieskonsumowany, wyłącznie przez niemoc, dawny obiekt zainteresowania czołowego bohatera lub inna dziewczyna, także ze wsi, przyprowadzona w roli niespodzianki wprost do łóżka mężczyzny przez jego oddaną kochankę,
dziewczyna z rachuby płac - przykładowy podmiot rozważanych planów wyimaginowanego męża,
dziewczyna z ujeżdżalni - młoda amazonka, odpracowująca własny wolny dostęp do koni nauczaniem jazdy wierzchem młodszych od siebie stażem amatorów siodła,
Edek - człek zawistny i podejrzliwy, wciąż pełen niepożądanych pomysłów, a przy tym, zdaje się, mocno zakompleksiony życiowy nieudacznik,
Elka - pobożna dziewczyna posiadająca alergię na dotyk, czułość i zaloty, bardzo wstydliwa, a przy tym niemiłosiernie mściwa,
Ewa - krótko żyjąca ekstrawagancka informatyczka o jawno-naturystycznych tudzież skryto-filantropijnych skłonnościach,
farmer - właściciel stadniny koni, które użyczał zaprzyjaźnionym młodym pannom do jazdy wierzchem pośród pól i łąk,
gospodarz - mało znacząca postać, mocno zakłopotana chamskim zachowaniem swego gościa,
gość - bywało wielu gości w domach licznych bohaterów, lecz szczególnie dał się we znaki osobnik, gmerający bez zezwolenia w piwnicznych szpargałach u pewnego pedantycznego i zasadniczego pana domu,
Grzesiek - karnie usunięty ze studenckiego rajdu kolarz, nieszczęsny zalotnik, który, nie wytrzymując napięcia wynikającego z popędu płciowego, przeistoczył się w brutalnego gwałciciela,
Hania - kobieta, która uważała się za zbyt wartościową, aby marnować swoją karierę w tym właśnie kraju, obok byle jakiego męża,
Helenka - zakochana sama w sobie starsza pani, rozdajÄ…ca na prawo i lewo nikomu niepotrzebne rady,
Henio - niemowlak, którego jedna zużyta pielucha zapoczątkowała ostry konflikt dwóch rodzonych braci,
Iza - przelotna, czule zakończona znajomość młodego pacjenta,
Jacek - wyuczony rzeźnik, kochający zwierzęta bardziej niż ludzi, chwilowy posiadacz ogromnego węża, nieodkryty heros,
Jan - postać mało wyrazista, jak na rolę, którą przyszło mu pełnić, zabiegał o dobrze płatną a niezbyt zajmującą synekurę w firmie zarządzanej przez syna,
Joasia - dziewczyneczka na tyle młoda, że jeszcze nieodgadnięta,
Jola - nieziszczone erotyczne marzenie, wydawałoby się, całkiem spełnionego faceta,
Józef, konsekwentnie zwany przez córki tatulkiem - niepełnosprawny wynalazca, niekwestionowany autorytet w rodzinie i poza nią, pomimo tego, że stale posiadał jedną i tę samą kochankę,
Julek - nieżyjący przyjaciel z dzieciństwa, zdolny przyjąć zlecenie zabójstwa, a także sprzeniewierzyć mafijne pieniądze,
Jurek - masażysta w słusznym wieku, były felczer, któremu przytrafiło się kiedyś masować nagą nastolatkę,
Karolek - nonszalancki młodzieniec, nieustająco poszukujący specyficznego dowartościowania ze strony nad wyraz wyrozumiałej kuzynki,
Kaśka - starsza siostra, w dzieciństwie całkiem do rzeczy, a w życiu dorosłym zupełnie zagubiona,
Kazio - dziecko w ogóle nieobecne,
kelnereczka - osoba gotowa odwdzięczyć się, ale szybko,
kierowca autokaru - uprzejmy pan z sumiastymi wąsami o wrażliwym powonieniu,
Kinga - dziewczynka bez szczególnych zahamowań wobec brata,
klecha - podejrzany typ co do rzeczywistych, kierujÄ…cych nim intencji,
klient - osobnik gotowy postawić skrzynkę wódki na szali wiary w odporność swej sekretarki na uwodzenie nietuzinkowego podrywacza lub umarlak, którego żona objęła w mig sprawny zarząd nad jego interesami, ewentualnie klient, któremu polecono brata jako dobrego pracownika,
koleżanka - drugorzędna uczestniczka istotnych korepetycji, dziewczyna o nieciekawej urodzie, zdolna grać zaledwie rolę przyzwoitki,
kolega - przypadkowy rozmówca agresywnie podrywanego mężczyzny albo licealista, który nie mógł doczekać się posiadania pięknego auta, względnie niedysponowany chłopak lub sprawny pingpongista popisujący się przed swą dziewczyną,
kompani - dwaj współmieszkańcy domku kempingowego na obozie pływackim: jeden przekupny, drugi zawistnik,
ksiądz - przyzwoity katecheta, który poświęcił kilka lekcji religii na uświadomienie dzieci w trudnych seksualno-rozrodczych tematach dotyczących człowieka,
kurator - powołany reprezentant rzekomo pokrzywdzonej małoletniej dziewczyny w procesie karnym jej ojca,
kuzyni - niezidentyfikowani bliżej faceci, nadużywający gościnności teściów z sąsiedztwa,
kuzynka - osoba sprzyjająca kontaktom młodych kochanków, których skłonność ku sobie była niemile widziana przez rodziców panny,
lekarz - wśród kilku innych wymienia się tu: ginekologa, androloga, medyka sądowego, ale przede wszystkim jest to sprawca wydalenia z sanatorium dwojga zakochanych w sobie pacjentów, pojawia się też lekarz, który telefonicznie zawiadomił o zgonie przywiezionej z wypadku pacjentki,
leśniczy Błażej - człowiek obleśny i interesowny aż do granic nieprzyzwoitości, posiadający duże wzięcie u miejscowych, wiejskich gospodyń,
leśniczyna - kobieta podejrzliwa, o niespotykanym zamiłowaniu do badań statystyczno-medycznych,
listonosz - całkiem zadowolony ze swej profesji człowiek, a to dzięki naturystycznym skłonnościom jednej z adresatek, mowa jest także o anonimowym doręczycielu,
Majk - wyrachowany pacjent, któremu, aby wyleczyć wrzód na stopie, ucięto połowę nogi,
malarz - twórca rodzinnych portretów, malowanych na bazie udanych fotografii,
mama - jest nią prawie każda z tutejszych bohaterek, aczkolwiek w tym wypadku tak określono pewną mamę, która przestrzegała zakazu, aby nie pić z kubka swojej córki albo popieraną przez córkę kobietę, niezdolną latami czekać na powrót męża, wydelegowanego do miejscowo odległego urzędu,
mafia - nieokreśleni złoczyńcy, sprawcy zabójstwa swego niewiernego członka i gróźb kierowanych w stronę jego rodziny, honorowo wycofani z gry po wyegzekwowaniu równowartości manka,
Marcin - znakomicie pływający żabką niedoszły zięć o nadzwyczajnie długim przyrodzeniu i pryszczach na twarzy,
Marek - mało inteligentny blondyn o świńskiej urodzie, wykopany z życia fajnej dziewczyny przez ledwie łażącego starego dziada,
Marta - wyemancypowana nauczycielka z wieloma oryginalnymi zasadami,
Marysia - niegroźna dla otoczenia feministka po drobnych przejściach, niespotykanie tolerancyjna, zwłaszcza w stosunku do własnego męża,
mediator - osoba skuteczna, lecz doceniona dopiero post factum, poznana już w wieku szkolnym,
Michał - młody poeta-amator, skazany na okazjonalne sypianie na jednym posłaniu z nazbyt pryncypialnym ojcem swojej narzeczonej,
Monika - uwodzicielska, nieznająca proporcji i przez to niepotrafiąca wybaczać, niewierna wdowa, łaknąca bardziej seksu i dóbr materialnych niż przyjaźni i ustatkowania,
narrator - towarzysz myśli Basi, Edka, Ewy, Józefa, Marii, Pawła, Tereski i Violetty,
nauczycielki - oprócz tej wymienionej z imienia, to osoby występujące w dobrych lub częściej złych wspomnieniach,
niby-specjalista - mechanik, który dostosowywał auto do prowadzenia przez kierowcę z dysfunkcją obu kończyn dolnych pod dyktando pomysłowego właściciela,
NN - osoba nieznana prawie nikomu, student, który śmiertelnie zatruł się chemikaliami, pozostawiwszy na lodzie ciężarną narzeczoną,
ojciec - wielu jest tu ojców; jednakże tym mianem określa się w powieści często pojawiającego się brydżystę, udanego symulanta poważnej choroby, którego nieopatrzne udanie się do toalety doprowadziło wprost do dziejowego romansu; ewentualnie może być to też spadkodawca majątku, który przeszedł niegodziwej córce koło nosa lub wdzięczny za uratowanie córki ofiarodawca kapitalnego roweru i miejsca do spania w jej łóżku, względnie siermiężny, wąsaty podrywacz niewiarygodnie ufnych pań,
ojczym - człowiek, który potrafił znaleźć wspólny język ze swą pasierbicą, a następnie także z jej mężem,
Ola - miła zapewne osóbka, lecz jest to wyłącznie hipotetyczne przypuszczenie, bo nie dała się, niestety, bliżej poznać; jako dziecko korzystała z suflera w postaci nieodstępującej jej mamy,
osobnik - nieprzyjemny typ, który po pijanemu nieskutecznie usiłował obrazić damę,
partner - tymczasowy przyjaciel oddelegowany do pichcenia obiadu, kiedy na horyzoncie pojawił się ktoś ważniejszy,
Paweł - dobrze zapowiadający się, wcześnie owdowiały facet z postępującym natręctwem, który zabłąkał się we własnym farcie,
piętnastoletnia prawiczka - dziewczyna, która zbyt późno odkryła seks,
Piotrek - postać epizodyczna, lecz zapadająca na dobre w pamięci, po latach odrodzona w innej, nowej roli,
pracownicy leśni - bezimienni, zacięcie wycinający piękny las drwale wraz z pomocnikami, a także wozacy,
pradziadkowie - niezidentyfikowani bliżej rodzice babci lub dziadka, odwiedzani przez nich na cmentarzu,
profesor, niekiedy zwany senatorem, a w zamierzchłych czasach doktorem - człowiek pogodny i życzliwy, ale mający zdecydowany wpływ na obcą mu rodzinę i w ogóle ludzkie losy,
prokurator - nieprzekonany ugodÄ… mediacyjnÄ… zwolennik kontynuacji procesu karnego,
prokuratorka - kobieta zajadła, preferująca bardziej życie rodzinne niż pracę zawodową i może dlatego zbyt długo ścigająca uwodziciela, któremu jako jedna z nielicznych znanych mu niewiast nie dała się uwieść,
promotor - co najmniej dwie lub trzy różne postaci przewijające się w bardzo dalekim tle,
prostytutka - osoba na przechodni prezent od dobrych kolegów,
prymus-okularnik - uczeń, który za pomoc w klasówce mniej zdolnemu koledze został przez niego należycie, acz w rezultacie ryzykownie, wynagrodzony,
Przemek - zrównoważony dżokej na chwilowe przeczekanie,
przyboczni szefa rajdu - dwaj chłopacy, którzy we właściwym momencie znaleźli się tam, gdzie należało,
przyjaciółka - kusząca zgubną radą powiernica zdradzanej żony; twierdziła, że należy łajdaczącemu się mężowi odpłacać pięknym za nadobne,
rektor - promotor prac magisterskiej i doktorskiej najlepszej studentki na swej uczelni,
Renata - osiemnastoletnia dziewczyna, uratowana przed utonięciem przez trzynastoletniego, dzielnego chłopca, któremu potrafiła w sposób satysfakcjonujący odwzajemnić się pięknie,
Robert - pierwszy chłopak jednej z bohaterek, która nie żałowała w ogóle jego utraty, gdyż absolutnie nie nadawał się na męża, a poza tym postępował wobec niej po chamsku,
rodzice - to między innymi niefrasobliwi wczasowi wycieczkowicze, pełni ufności w niewinność pozostawionych bez opieki dzieci,
Roman - skryty ideał feministki, udzielił jej kilku niezbędnych a skutecznych korepetycji z matematyki, seksu i życia,
sąsiadka - zaokienna podglądaczka gołych amatorów kąpieli w ogrodowym basenie albo inna osoba, dla której jest nieistotne, na kogo głosuje w powszechnych wyborach,
sąsiad - zagrożony zdeprawowaniem mąż lub ktoś inny, kogo obarczono misją powiadomienia o czyjejś śmierci,
sekretarka - zapewne osoba oddana swemu szefowi; w jednym, szczególnym wypadku jest to kobieta nieczuła na czynione z premedytacją zaloty, będące przedmiotem zakładu,
sołtys - ujeżdżający na starym motorze i niestroniący od alkoholu poborca komunalnych opłat za korzystanie z wiejskiego śmietniska,
Stefek - wiejski chłopak, motocyklista, którego ożenek spowodował, że jego siostra przestała czuć się mile widziana w domu rodziców,
stolarz - rzemieślnik-artysta, opieszały wykonawca kręconych schodów dębowych,
studenci - uczestnicy pokazowej orgii w akademiku,
Sylwek - ocalały ze śmiertelnego drogowego wypadku szczęściarz, mogący dzięki temu dalej pozorować, że należycie wykonuje swą pracę,
szef - męski ideał pewnej kobiety, stawiany nieustannie na wzór jej mężowi, a także ktoś inny, to jest szef firmy komputerowej, mający wzorowe stosunki służbowe ze swą najlepszą programistką, ewentualnie inny szef, wykorzystujący seksualnie swą sekretarkę w przerwach pomiędzy nasiadówkami,
szwagierka - blondynka, która swą opieszałość w zamążpójściu przypłaciła chwilową utratą należnego jej domu,
Tadek - samochodowa złota rączka, przy okazji wykonywania obowiązków służbowych dbał o prywatne auta swoich przełożonych,
Teresa - babcia w dalekim tle, o której mówi się wyłącznie dobrze, a która potrafiła właściwie zadbać o swe zejście,
Tereska - uzdolniona muzycznie sportsmenka i nimfomanka, posiadająca autorytet w każdym otoczeniu,
teść - rolnik w sile wieku, który zginął podczas żniw pod własnym kombajnem, dzięki czemu gospodarstwo mógł objąć jego gdzie indziej zamieszkały zięć,
teściowa - dobra kobieta, której intencje pilnowania puszczalskiej córki zostały przez zięcia opacznie odczytane jako wścibstwo,
tłum - w różnych momentach występują: tłum uczestników pogrzebu oraz późniejszego przyjęcia, tłum dzieci podczas wycieczki, uczniowie w klasie, tłum wczasowiczów, rowerzyści na rajdzie, tłum na plaży, tłum gości na ranczo, żniwiarze przy żniwach i w czasie odpoczynku, tłum osób oczekujących w sekretariacie dyrektora banku, rozwydrzony tłum przed sądem, gotowy do linczu i inne tłumy,
Tomasz - jakiś starszy pan, wujek z dzieciństwa, teraz niestety chory na nowotwór kości,
trener - jeden z kilku nauczycieli sportu; w tym wypadku może chodzić o nauczyciela jazdy konnej, posiadającego uboczną umiejętność celnego rozszyfrowywania charakterów swych podopiecznych; wspomniano tu też o byłym selekcjonerze reprezentacji, aktualnie komentującym w TV zawody sportowe,
trenerka - nowatorska w pomysłach, lecz nieco wstrzemięźliwa w ich stosowaniu, bo zastraszona presją norm obyczajowych nauczycielka baletu, faworyzująca naszą główną bohaterkę, w przeciwieństwie do innej, mniej lubianej trenerki gimnastyki artystycznej, której trafne uwagi doceniono dopiero po latach,
Violetta - kobieta ze zdradą wypisaną na twarzy, a jednak pozostająca aż ćwierć wieku w trudnym, stałym związku z mężczyzną, który był jej prawdziwą, pierwszą i jedyną miłością,
Weronika - równocześnie żona, mama, babcia, prababcia, praprababcia i córka; postać zupełnie uboczna, aczkolwiek kilkakrotnie przywoływana; to ona w klasyczny sposób zdobyła męża, uwodząc narzeczonego swej własnej siostry,
Wiktor - tolerancyjny trener sekcji pływackiej, z naukowym tytułem doktora, wykonujący oryginalne eksperymenty, zwiększające podobno wydolność jego i tak wspaniałych zawodniczek,
zastępca - nieformalny wicekierownik rajdu rowerowego, który musiał przejąć większość obowiązków od zakochanego szefa,
znajomy - koneser oryginalnej fauny, który przekroczył próg wytrzymałości swej małżonki, a także inny znajomy, w tym wypadku znajomy sołtysa, który nabył starą łódź żeglarską,
Zosia - adresatka konspiracyjnych listów miłosnych kierowanych nie do niej, a do jej koleżanki z sąsiedztwa,
żeglarze - różni tacy, których trzeba było wciąż zniechęcać do cumowania przy prywatnej przystani,
żona - pośród wielu, to miła, bezdzietna a zamożna kobieta, oferująca swoim rzadkim gościom kakao zamiast kawy, nieinteresująca się w ogóle zakamarkami swoich ogromnych domów albo inna osoba, umiejąca skutecznie stawiać mężowi ultimatum, względnie pani o trzynaście lat starsza od męża, która pozostawiła mu majątek niebagatelnej wartości, powodujący perturbacje w kolejnych pokoleniach, albo wreszcie zaradna wdowa z anegdotycznej opowieści,

a także
Bej - pewien pies, posiadanie którego warunkowało utrzymanie posady pracownika ochrony,
Syzyf - zwierzę być może tytułowe, a na pewno wzbudzające konflikty i kontrowersje, ostatecznie wygodnie umieszczone w ZOO, gdzie przez pewien czas mogło być hojnie sponsorowane

oraz
Apollo - dostrzegany w ojcu ideał męskiej urody,
Julia i Romeo - bohaterowie skądinąd, o których zaledwie napomknięto,
Hektor - przywoływany mitologiczny obrońca twierdzy,
Kasandra - postać przytoczona do porównania,
kelnerzy i dygnitarze - uczestnicy historycznej konferencji poświęconej eksterminacji wielomilionowego narodu,
piękny brzydal - znany z filmów zabijaka, do którego porównywano jednego z chłopaków,
rozbójnik - rysunkowy właściciel wielgachnego pistoletu na żołędzie,
sławna gwiazda - wzorzec do naśladowania dla narwanej trzydziestolatki planującej ogolić głowę na łyso,
żona i mąż - postaci z głośnego, bodaj pierwszego filmu katastroficznego.